IMAGIN !
Mój pierwszy imagin :)
Jesteś wielką fanką zespołu One Direction (najbardziej lubisz Nialla). Jesteś bardzo szczęśliwa bo mają przyjechać do twojego miasta. Dzisiaj idziesz na podpisywanie płyt. Kiedy widzisz ile dziewczyn przyszło jesteś pewna, że na pewno nie zdobędziesz ich autografów i nie przytulisz ich. Na szczęście mylisz się i kiedy przychodzi na ciebie kolej jesteś bardzo podjarana. Podchodzisz do chłopaków i po kolei się do nich przytulasz. Dają ci autografy i pytają o różne rzeczy. Przychodzi kolej na Nialla. Boisz się, że palniesz coś głupiego i nie polubi cię.
-Hej jestem Paula
-Hej miło cię poznać- powiedział i przytulił cię- jak fajnie, że mamy takie piękne fanki z tak pięknymi imionami
-Ja piękna? Proszę nie przesadzaj- uśmiechnęłaś się i powiedziałaś z trudem bo boski Niall powiedział że ty, zwykła dziewczyna jesteś piękna, a tobie serce omal mnie wyskoczyło (bo tak ci szybko biło).
-Nie przesadzam i masz piękny uśmiech- powiedział Irlandczyk
-Dziękuję
-Nie ma za co- uśmiechnął się (jego uśmiech był zabójczy) i dał ci karteczkę- Otwórz jak będziesz w domu
Uśmiechnęłaś się i wyszłaś. Niall odprowadził cię wzrokiem (ty też nie mogłaś oderwać od niego wzroku)
Kiedy przyszłaś do domu od razu otworzyłaś karteczkę było tam:
You stole my heart <3
Czekałem na taką dziewczynę jak ty :)
Zadzwoń lub napisz smsa: (był tu numer telefonu) <33 :**
Uśmiechałaś się do karteczki ^^... od razu napisałaś smsa:
ty: ty też skradłeś mi serce <3
on: <3 spotkajmy się jutro w MilkShake o 16.00 :)
ty: chętnie ^^
on: już nie mogę się doczekać...
ty: ja też :*
on: ;*
Na tym wasza rozmowa się zakończyła. Poszłaś spać cała w skowronkach.
Obudziłaś się rano i czekałaś na spotkanie z Niallem.
Ubrałaś: niebieskie rurki i białą koszulkę z flagą UK. Włosy rozpuściłaś, spięłaś delikatnie na tyle (resztę puściłaś)
Dochodziła 16.00. Byłaś już w MSC. Przyszedł Niall. Był ubrany: w granatowe spodnie i białą koszulkę. W ręku trzymał czerwoną różę.
-To dla ciebie- powiedział i dał ci kwiatka
-Dziękuję- powiedziałaś z uśmiechem
Na początku byłaś trochę spięta lecz później rozmawialiście jakbyście znali się od dziecka. Potem poszliście na spacer. Szliście a w pewnym momencie Niall złapał cię za rękę. To było bardzo miłe. Poszliście nad jezioro.
-Jesteś piękna- powiedział Irlandczyk
Uśmiechnęłaś się
-Muszę ci powiedzieć że... zakochałem się w tobie...- powiedział Niall
-No to żółwik bo ja w tobie też- zaczęliśmy się śmiać. Kurcze wiedziałaś że coś palniesz głupiego ,,żółwik,,? ale śmialiście się z tego... to super
Niall przysunął się do ciebie i namiętnie pocałował, odwzajemniłaś pocałunek.
-Cieszę się że cię spotkałem
-Ja też się cieszę
Leżeliście wpatrzeni w siebie i w niebo
-Niall, patrz spadająca gwiazda. Pomyśl życzenie- powiedziałaś
-Nie muszę- odpowiedział
-Dlaczego?
-Bo już się spełniło- powiedział i pocałowaliście się
-Jest to mój pierwszy imagin więc potrzebne mi są wasze komentarze. <33
OMG! :)
OdpowiedzUsuń